W tym artykule porozmawiamy sobie troszkę na temat prawa przyciągania, czy ono istnieje, czy nie, jest to pytanie, które ludzie często sobie zdają. Sam uważam, że prawo przyciągania naprawdę istnieje, z tym że… na niektórych stronach internetowych można przeczytać, jakoby siła przyciągania była czymś wszechmocnym, na co możemy wpływać, generując odpowiednie fale za pomocą naszego umysłu.
Z tą tezą nie do końca się zgadzam, prawo przyciągania działa na troszkę innej zasadzie, otóż jeżeli chcesz coś osiągnąć i wierzysz, że to osiągniesz, prędzej czy później uda ci się to, i to jest jak najbardziej prawda, w takiej sytuacji życie samo będzie podsuwało odpowiedzi na różne pytania oraz rozwiązania, tylko że nie za sprawą fali generowanych przez umysł, tak czy siak zostałyby ci one posunięte, ale osoba, która nie wierzy w prawo przyciągania, po prostu ich nie zauważy, nie zwróci uwagi na to, co zostało jej postawione praktycznie pod nos.
Jak z niego skorzystać?
A jak przyciągnąć do siebie te odpowiedzi? Jak skorzystać z tego prawa? Jest to dość proste, jeżeli założysz sobie jakiś cel, to nie poddawaj się na drodze do niego. Prawo przyciągania lubi takie osoby, jeżeli założymy dwie hipotetyczne osoby Bartka i Kacpra, i powiedzmy, że oboje mają w planie otworzyć sklep internetowy. Bartek, dążąc do tego celu, napotka pierwszy lepszy problem, i stwierdzi, że on sobie to odpuści, bo to nie dla niego, jak w takim razie prawo przyciągania ma mu pomóc? Skoro nawet nie zdąży. Kacper natomiast, będzie ciągle szukał rozwiązania tego problemu i będzie wierzył, że w końcu prawo przyciągania mu to rozwiązanie podsunie, przeglądając Facebooka, trafi na reklamę webinaru, którego kontekst będzie opierał się właśnie na rozwiązywaniu tego typu problemów.
I gotowe, mamy prawo przyciągania, Bartek prawdopodobnie też zauważyłby tę reklamę, ale już dawno odpuścił sobie sklep internetowy, przez co po prostu nie zwrócił na nią uwagi.